Zbliżają się święta Bożego Narodzenia więc nadszedł czas na pieczenie pierniczków.
My z Kubusiem upiekliśmy pierniczki już jakiś czas temu ale w puszkach zaczyna być pusto
więc pewnie czeka nas a głównie mnie pieczenie kolejnej tury.
Już niebawem piękny zapach pierniczków będzie można poczuć na Ursynowie.
Tam małe pszczółki z przedszkola będą piekły pierniczki :-)
Żeby pszczółki nie zabrudziły swoich skrzydełek otrzymają
fartuszki kuchenne :-)
Mam nadzieję że dostanę chociaż jednego pierniczka ;-)
Oj nie powiem żeby było łatwo.
Gdy szyłam te fartuszki byłam w najgorszym stadium choroby, głowa mi pękała a kaszel nie ustawał ale są i czekają na kuriera.
Pracowita z Ciebie pszczółka! :-)
OdpowiedzUsuńPszczółki piekły , a to co zrobiły smakowało wszystkim :-)
OdpowiedzUsuńPszczółki piekłya, a to co zrobiły wszystkim smakowało :-)
OdpowiedzUsuńPszczółki piekły , a to co zrobiły smakowało wszystkim :-)
OdpowiedzUsuń