Zaraz jadę na kontrole do lekarza ale przed wyjściem postanowiłam pokazać Wam moją kolejną zimową poduszkę.
Uszyłam ją z bardzo fajnego materiału - ja określam takie tkaniny jako "lejący się materiał"
Niestety nie znam się na materiałach wiem co to flanela, bawełna i jeszcze kilka. Wiem, wiem wstyd ale cóż człowiek całe życie się uczy :-)
Wracając do materiału - jest w super kolorze, takiej przygaszonej, lekko szarej zieleni.
Moim zdaniem bardzo elegancki materiał.
Zrobiłam zmianę - zamiast zielonej choinki jest zielona poszewka a choinka jest biała.
Zaszalałam i zrobiłam coś innego niż zawsze.
Mianowicie motyw choinki nie jest naszyty a wszyty.
Tzn. w poszewce wycięłam choinkę, następnie na tą "dziurę" naszyłam biały materiał, wycięłam z niego choinkę, ponacinałam i wywinęłam pod spód (tą warstwę naszywałam na prawą stronę poszewki a potem zawinęłam do środka).
Dopiero po tych czynnościach od spodu (czyli lewą stroną do prawej) przyłożyłam biały materiał i obszyłam wszystkie krawędzie.
Kolejnym krokiem było uszycie bocznego paska, który można zawiązać.
Zimowa poduszka z wszytą białą choineczką
PS. nie jest to ta poduszka o której pisałam wczoraj. Też była pracochłonna ale nie aż tak jak ta, o której wspominałam. Dzisiaj się nią Wam pochwalę. A tym czasem zmykam do lekarza.
Miłego dnia!!!
cudna :) jak kazda ktora widzialam na tym blogu :) czekam na nastepna. Moze kiedys i ja na odwage sie zbiore i zrobie poduszke
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zielenią, ale ten odcień jest naprawdę śliczny i w połączeniu z białą choinką tworzy piękną całość :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tym wszyciem choinki :)
OdpowiedzUsuńłaał jak świątecznie :) obudziłaś we mnie tym postem świąteczną atmosferę ;) a poduszka z choineczką jest absolutnie powalająca!
OdpowiedzUsuńTylko nie pomyślcie że u mnie już choinka stoi haha ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Wasze komentarze