Najpierw pochwalę się, że po prawie dwóch tygodniach mam chwilę dla siebie!!!!!!!!!!!
Tak, tak moi panowie sprzedani do teściowej.
Ach jaka błoga cisza, hmmmmm cudownie!
W zawiązku z tą chwilą dla siebie wyciągnęłam aparat i zrobiłam fotki zawieszek.
Ponieważ niebawem wybieram się na kiermasz pomyślałam, że uszyję trochę zawieszek i innych świątecznych ozdób.
Na tą chwilę mam choinki w różnych kształtach i serduszka ale już się szyją lukrecje i aniołki.
Ozdoby które uszyłam mogą być zawieszkami lub ozdobami na patyczku do wbicia np. w donicę z gwiazdą betlejemską lub w pomarańczę :-)
Narobiłam się koszmarnie bo każda choinka i każde serduszko jest inne.
Nie dałam rady zrobić fotek wszystkim ozdóbkom świątecznym bo w między czasie szyłam kolejną poszewkę (o matko ale sobie wymyśliłam - jeszcze nigdy nie szyłam nic tak proco chłonnego!!!), gotowałam, sprzątałam i plotkowałam z przyjaciółką.
No ale do rzeczy, wrzucam fotki.
Ach no i jeszcze cudowny (dla mnie cudowny) news - jutro Kuba idzie do przedszkola! Nananan ale jestem szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A oto moje świąteczne drobne dekoracje :-)
Kurcze, ale się napracowałaś - same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńśliczne, aż magie świat poczułam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuńGdy ozdabiałam zawieszki to już myślałam, że mi się pomysły zaraz skończą :-)
Madzi twoje choineczki skradły mojej serce! Wszystkie są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńpiękne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńKrateczki!!!Jak ja kocham krateczki na święta;)
OdpowiedzUsuńMadziu sprzedaż wszystkie zawieszki,bo nikt im się nie oprze;)
Pozdrowionka;)
Jesteście wspaniałe! Bardzo Wam dziękuję za tyle miłych słów :-*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że na jarmarku zawieszki też będą się podobały.