Może i Polska złota jesień jest piękna ale niestety ja nie przepadam za tą pora roku, mnóstwo wirusów wrrrrr z tym właśnie kojarzy mi się jesień.
Niestety jeden dopadł i mnie.
Mam tyle pomysłów na świąteczne ozdoby, tyle chęci żeby je zrobić ale niestety brakuje mi siły :-(
Echhh dopadło mnie paskudztwo w postaci półpaśca :-( Do tego bóle głowy, obniżona temperatura i delikatne zawroty głowy.
Kuba też coś złapał - ponoć może się zarazić i mieć ospę ale kropek na nim jeszcze nie ma więc to nie ospa. Dzisiaj idziemy do lekarza i zobaczymy.
Jak ja nie lubię chorować!!! To taki zmarnowany czas :-(((
Wczoraj coś podłubałam ale nie mam siły żeby wziąć aparat i zrobić zdjęcia.
Uszyłam kilka świątecznych zawieszek i choineczki na patyku.
Dobrze że udało mi się kilka dni temu zrobić zdjęcie świąteczne poduszce.
Pokazywałam Wam skarpetę na prezenty z cudownego czerwonego materiału w białe kropeczki.
Z tej samej tkaniny uszyłam ozdobną poszewkę. Idealną na święta Bożego Narodzenia.
Nawet mój mąż, który nie przywiązuje za bardzo uwagi na to co leży na kanapie (chodzi o poduchy :-) ) stwierdził, że ta jest super.
Tak więc muszę uszyć kolejną taką poszewkę, żeby jedną zostawić sobie a reszta na sprzedaż.
Poszewkę ozdobiłam białą choinką i słodką kokardą, którą uszyłam z tego samego materiału co poszewka.
Jak dla mnie wyszła słodka zimowa poduszka.
Jak Wam się podoba?
przecudowna!!!! jak ja bym chciala tak potrafic szyc :) zdrowka zycze! i dla Kubusia i dla Mamy, u nas tatus chorowal kilka dni temu i wiemy co to znaczy.... zreszta u Ciebie faktycznie zal zmarnowanego czasu tyle cudownych rzeczy mogloby powstac! pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńCudna:)Na Święta idealna:)
OdpowiedzUsuńMagda jak ja Ci zazdroszczę to nie masz pojęcia i pewnie będę Ci o tym pisac cały czas;)Gdybym ja umiała szyć,to uszyłabym sobie taka cudną podusię i mnóstwo ozdób świątecznych.
OdpowiedzUsuńA co do choróbska to niezbyt dobrze,Półpasiec to wredne choróbsko,ale jak piszesz na szczęście nie masz bardzo dotkliwych bóli,które zazwyczaj towarzyszą temu cholerstwu.
Trzymaj się kochana i zdrowiej;)
Dzięki Ilonka, a ja Tobie zazdroszczę cierpliwości do zwijania i klejenia tych maciupkich papierków, to dopiero jest sztuka!
UsuńHihi możemy zrobić wymiankę :-)
Piękna jest ta poszewka... :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę! :)
Dziękuję Wam za miłe słowa o poduszce i za kciukasy za zdrówko
OdpowiedzUsuń:-****
Świetny pomysł i świetne wykonanie! Na pewno skorzystam i sama taką przygotuję...
OdpowiedzUsuń