Kompletnie zapomniałam o tym, że gdy szyłam namiot dla Kubusia uszyłam również proporczyki.
Miałam je powiesić na namiocie ale stwierdziłam, że już za dużo tam się będzie "działo"
Zmieniłam koncepcję i proporczyki powiesiłam na haczykach na półce z książkami.
Kuba wiecznie robi tam swoją dekorację czyli wiesza pluszaki, potajemnie wyciąga moje tasiemki i też je tam wiesza.
Teraz jest tam również mamusiowa dekoracja czyli proporczyki z wyhaftowanymi literkami tworzącymi imię :-)
Girlanda to fajny pomysł na dekoracje:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam takie cudeńka - ileż to pracy i serca musiałaś włożyć w ich wykonanie :)
OdpowiedzUsuń