Ostatnio wybrałam się po kolejne tkaniny. Miałam zamiar kupić trochę bawełny na dziecięce fartuszki kuchenne ale znalazłam coś innego i to w dwóch kolorach :-) Materiał baaaardzo mi się spodobał i już wiedziałam że będzie z tego cała kolekcja poduszek różnej wielkości.
Gdy zabrałam się do działania stwierdziłam że obydwie strony materiału są tak fajne, że część poduch uszyję z jednej strony materiału a część z drugiej.
Najpierw w "ruch" poszła tkanina w kolorystyce różu i jasnego brązu. W sumie kolory są ciężki do opisania gdyż materiał jest opalizujący - tak więc róż to nie do końca róż, jest on lekko przydymiony, przygaszony (głównie na tej stronie na której jest go mniej), brąz to też nie do końca czysty brąz - mam wrażenie że to brąz z domieszką szarości.
Uchwycić prawdziwy kolor na zdjęciu też było ciężko. Ale może mój mąż się zlituje nade mną i któregoś dnia zechce zrobić lepsze fotki :-)
Są cudne! Ale na żywo wyglądały jeszcze ładniej. Z tego co pamiętam były też innego kolory. Będą zdjęcia?
OdpowiedzUsuńTak poduchy są jeszcze w innym kolorze ale czekją na zdjęcia.
OdpowiedzUsuń