Udało się! Zmobilizowałam się i uszyłam spodnie dla mojego synka. Materiał kupiłam już dawno ale nie miałam odwagi uszyć ubrania. Najpierw wykorzystałam materiał na pudło na zabawki ale na szczęście na spodnie też starczyło :-)
Zdecydowałam się na cienki, mięciutki sztruks. Chciałam uszyć coś w stylu spodni dresowych - czyli wygodnych, nie krępujących ruchów, nadających się do przedszkola. Ponieważ moje dziecko to niejadek więc większość spodni wymaga paska. No ale jak ubrać 3-latka w spodnie z paskiem do przedszkola - już mam wizję że nie zdąży ich zdjąć biegnąc do toalety - oczywiście w ostatniej chwili bo po co przerywać na coś takiego zabawę. Tak więc stanęło na tym że zrobię dziecku wygodę i spodnie będą jak bardziej wyjściowy dres ;-) czyli bez rozporka, guzików itd - najzwyczajniej w gumkę. Dzięki temu nie zjadą z mojego chudziaczka i będzie Mu łatwo z nich "korzystać"
Oczywiście pierwszym krokiem było zrobienie wykroju a potem wycięcie wszystkich elementów. Wykroju już nie ma bo Kubuś go sobie wykorzystał do zabawy ;-)
Wykrój przeszedł jeszcze małą modyfikację bo nogawki okazały się za szerokie - hehe na zdjęciu wyglądają jak dzwony ;-)
Następne w kolejności były kieszeni - żeby dziecko miało gdzie upychać samochodziki i kamienie. Początkowo miałam zrobić kieszenie tylko z przodu ale potem wycięłam jeszcze kieszonki na tył.
Kolejny etap to obszycie wszystkich krawędzi. Do tego pierwszy raz użyłam swojej nowej stopki do ściegu owerlokowego o której piszę TU.
Następnie zszyłam tylną część nogawek - po to aby było mi łatwiej wybrać odpowiednie miejsce do naszycia tylnych kieszeni.
To samo zrobiłam z przodem spodni.
Kolejny etap to zszywanie. Po zszyciu zrobiłam "tunelik" w pasie przez który przewlekę gumkę. Podszyłam również dół nogawek aby były ładnie wykończone.
Nie obeszło się również bez ozdóbki w postaci naprasowanki z ulubionymi bohaterami Kubusia.
przód spodni |
tył spodni |
Efekt końcowy - spodenki już z gumką. Niestety model odmówił współpracy :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz