czwartek, 24 stycznia 2013

Love, love, love

Walentynki tuż tuż dlatego postanowiłam uszyć kilka serduszek. Część z nich jest na sprzedaż a część dla mojego użytku czyli do dekoracji mojego mieszkania i obdarowania moich bliskich.
Serduszka też są recyklingowe. Uszyłam serduszka z różnych materiałów ale udało mi się zrobić fotki tylko dwóch wzorów - jak zwykle mało czasu :-(
Lubię zimę (zwłaszcza taką jak dziś - śnieg i słońce) ale mam już dosyć tego że tak szybko robi się ciemno. Krótki dzień nie motywuje mnie do działania :-( Słońce zawsze dodaje mi energii i powera więc z utęsknieniem na nie czekałam. No i doczekałam się - dzisiaj świeci więc i ja lepiej funkcjonuję dlatego maszyna już na stole stara polarowa poduszka czeka na przeróbkę w coś zupełnie innego ale jeszcze Wam nie zdradzę co się z nią stanie po moim czary mary :-)
Wracam do tematu czyli do moich serduszek.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz