niedziela, 30 grudnia 2012

Piesek Tilda - tutorial


Proszę o wyrozumiałość bo to mój pierwszy tutorial.

1. Zaczynamy od wykroju 



Ja swoje wykroje robię z gazety albo z papieru do wypieków - ten drugi można dołożyć do monitora i przerysować na niego wykrój. 


2. Wycięte części pieska przykładamy do wcześniej wybranego materiału i rysujemy.
Jak każdy piesek i ten musi mieć jedną głowę i jeden brzuszek (więc rysujemy po jednym razie) dwa uszka, dwie łapki, dwie nóżki ( więc wszystko razy 2).
Pamiętajcie że materiał musi być na lewą stronę a żeby było mniej pracy dobrze jest złożyć go na pół. Ja do uszycia pieska wykorzystałam polarowy szalik w kolorze nude - może trochę ciemniejszy.



3. Gdy wszystko jest już narysowane zabieramy się do zszywania. "Lecimy" po narysowanych liniach, pamiętając że trzeba zostawić niezszyty kawałek przez, który włożymy wypełnienie.



4. Teraz czas na wycinanki. Tnijcie około 2-3 mm od szwu. 



5. Wywijamy na prawą stronę. Po wywinięciu na prawą stronę należy wyprasować wszystkie części - w przeciwnym razie wyjdzie wstrętny pognieciony zwierzak. Ja wykorzystałam polar więc nie musiałam prasować bo w trakcie szycia i wywijania nic się nie pogniotło :-)))))



6. Kolejny etap to wypełnienie - można wypełniać czym się chce np. ścinkami materiałów, wypełnieniem do poduszek, pociętym na kawałki bandażem itp. Ja używam wypełnienia do poduszek - wtedy jest to mięciutka przytulanka. 




7. Teraz zszywamy miejsca przez które wkładałyśmy/liśmy wypełnienie.



8. Przyszywamy wszystkie części ciałka, robimy, oczka, nosek itp. Oczka można narysować markerem ale ja uważam że fajniej wyglądają wyszyte. Do wyszycia oczu, noska i pyszczka wykorzystałam zwykłą nitkę. Postanowiłam ozdobić naszego psiaka - dałam Kubie wybór co woli serduszko czy łatkę, wybrał serduszko więc jest serduszko
W oryginale nie było ogonka ale ja nie wyobrażam sobie pieska bez ogonka więc na biegu uszyłam malutki ogonek. No i teraz to jest piesek :-))))
Widziałam że w książce pokazują takie pieski z uszytą obrożą - ale jakoś mi osobiście obroża ne pasuje do pluszaka. No ale o gustach się nie rozmawia.
Nasz psiak wygląda tak 





Pamiętajcie że uszycie takiego pluszaka to fajna zabawa, mój wykrój może Wam pomóc w tworzeniu własnego zupełnie innego psiaka - można zrobić inne uszka, dłuższy ogon, uszyć ubranko, zrobić inne oczka albo nosek i już wyjdzie zupełnie inny psiaczek.
Życzę Wam miłej zabawy a Waszym pociechom słodkich chwil z nowym przyjacielem.

8 komentarzy:

  1. Udało się;)))Pieseczek słodziaczek,ale ja tylko popatrzeć mogę,bo szycie to jest to, czego absolutnie nie czuję,a bardzo bym chciała;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę że się udało :-)
      Uwierz mi szycie to czysta przyjemność :-)

      Usuń
  2. Świetny! Mam różnokolorowe skrawki polaru, może spróbuję:) Tylko proszę o podpowiedź, pewnie oczywistą:) ale łapki i główkę przyszywa się ręcznie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polar to dobry wybór - łatwo się z niego szyje no i pluszak jest milutki w dotyku i mięciutki.
      Tak, wszystko przyszywamy ręcznie. Ręcznie zszywamy również dziurki przez, które wkładamy wypełnienie.
      Powodzenia i z przyjemnością zobaczę uszytego psiaka :-)

      Usuń
  3. Miło mi czytać że piesek się spodobał i że mój tutorial komuś się przyda :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może uszyje ale musiałabym 2 pieski :)Ładny piesio

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam ,takie zabaweczki, to majstersztyk, cierpliwość i precyzja. Gratuluję , piesio uroczy.

    OdpowiedzUsuń