piątek, 11 stycznia 2013

Pościel dla mojego Urwiska


Natchniona widokiem kołderki wykonanej przez jedną z blogujących postanowiłam otworzyć szafę, wyjąć materiał i uszyć z niego kołderkę dla mojego urwiska.
Materiał kupiłam chyba w listopadzie i nie mogłam zabrać się za uszycie kołderki/narzuty. Bardzo podobają mi się patchowrki ale jako nowicjusz w szyciu postawiłam na coś łatwiejszego czyli materiał z wzorkami al'a patchwork. Żeby narzuta jak najbardziej przypominała prawdziwy patchwork uszyłam ją z trzech warstw.
Już teraz wiem dlaczego patchworki są takie drogie. Myślałam że ręce mi odpadną! Nawet barki mnie bolały :-( Mimo bólu wartko było bo wg mnie wyszło fajnie. Do narzuty - która latem będzie kołderką, uszyłam również poszewkę na poduszkę.
Poduszka i narzuta uszyłam tak że w środku znajduje się wzorzysta tkanina a na zewnątrz i od spodu jest błękitna bawełna.
Kubusiowi nowa pościel bardzo się podoba. Ja też jestem zadowolona z efektu :-)







Papryczkowa torba

Dawno się nie odzywałam bo znowu zawitał w moim życiu etap "na nic nie mam czasu" do tego cały czas jestem chora :-( Wczoraj udało mi się dostać do lekarza i niestety diagnoza jaką usłyszałam to zapalenie tchawicy - oczywiście dostałam antybiotyk i jeszcze inne leki. W aptece zostawiłam praktycznie wszystko co miałam w portfelu więc niestety w najbliższych dniach nie zawitam do sklepów z tkaninami itp. Pocieszające jest tylko dla mnie to że mam półkę pełną materiałów do recyklingu więc będę działać.
Ostatnio uszyłam torbę na zakupy. Lubię materiałowe torby i już mam dosyć tych które mam a głównie mam te które są gadżetem reklamowym różnych firm. Postanowiłam uszyć coś prostego ale fajnego. Mam już w głowie kilka pomysłów na kolejne sztuki.
Ta dzięki papryczkom chili i jalapeno jest HOT :-)