Nie wiem jak Wy ale ja lubię gdy wszystko ma swoje miejsce.
Dlatego często wykorzystuję różne pojemniczki, koszyczki czy też woreczki do przechowywania różnych rzeczy.
I tak np. mam pojemniki na rajstopy, woreczki na komplety bielizny, woreczek na rajstopki syna itd.
Kosmetyki też mam po segregowane - te kolorowe w dużych kosmetyczkach, pielęgnacyjne w koszyczkach itd.
Ostatnio stwierdziłam że potrzebuję czegoś na swój codzienny zestaw kosmetyków pielęgnacyjnych.
Dlatego postanowiłam sama zrobić coś w stylu pudełeczka.
Uszyłam dwa - jedno duże (chyba będzie do przechowania bielizny zaraz po praniu, jeszcze przed segregacją na moje, męża, dziecka).
Dwa podobne pudełeczka całkiem fajnie wyglądają w mojej łazience. Uszyłam je tak aby można było włożyć w ich ścianki usztywniające wypełnienie.
Do dużego włożyłam już gruby papier, małe jest jeszcze miękkie i chyba tak zostanie bo w sumie fajnie wygląda.
Jak wiecie w swoim szyciu często wykorzystuję rzeczy wcześniej już używane i tym razem jest podobnie. Materiał jest nowy ale do utwardzenia małego pudełeczka postanowiłam wykorzystać opakowanie po kawie :-)
Niestety padła bateria w aparacie :-( więc wybaczcie ale fotkę z usztywnionym małym pudełeczkiem wrzucę niebawem
Bateria naładowana a więc i obiecane fotki sztywnego pudełeczka - chyba jednak zostanie tak :-)
Świetny pomysł i wykonanie. Zastanawiam się jak to potem z praniem takiego czegoś, bo wiadomo- kurzy się, może jakiś rzep z boku?
OdpowiedzUsuńo praniu też pomyślałam ;-) dlatego uszyłam pudełeczko tak żeby móc wyjmować karton :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za pochwałę :-)
No nie mogę uwierzyć że nawet zwykłe pudełko można przerobić na coś ładnego i użytecznego. Gratuluję pomysłu!
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że kiedyś też bym nie pomyślała że coś bezużytecznego przerobię na coś użytecznego :-)
OdpowiedzUsuń