Moje dziecko uwielbia naśladować swoich rodziców - dlatego biega po do mu ze swoimi narzędziami i naprawia wszystko, nawet to co nie wymaga naprawy :-) ale uwielbia też pomagać mi w kuchni. Jest szczęśliwy kiedy angażujemy Go w obowiązki domowe. W najbliższym czasie będziemy piec świąteczne pierniczki. Dlatego postanowiłam uszyć również dla mojego Słodziaka fartuszek kuchenny. Wcześniej szyłam już fartuszki dziecięce ale wszystkie były w kolorystyce dziewczęcej.
Do uszycia fartuszka dla synka wykorzystałam swoją koszulę H&M która była bazą fartuszka. Do wyszycia motywu wykorzystałam starą czerwoną koszulę (tym razem mojej teściowej), zielony materiał kupiłam w sklepie z materiałami a pestki to koraliki, których zostały mi z mojego wcześniejszego zainteresowania jakim było robienie biżuterii. O to co mi wyszło.
Mój synek uwielbia swój fartuszek, od czasu kiedy go ma non stop przygotowuje nam pyszności w swojej kuchni - na ławę wystawia cały zestaw swoich talerzyków, garnuszków itp i zaprasza do jedzenia :-)
O to moje wcześniejsze fartuszki dziecięce, które w dalszym ciągu są na sprzedaż.
1. Fartuszek z muffunkiem - wisienka to koralik :-)
2. Fartuszek z motywem loda w wafelku. Musiałam sobie przypomnieć jak to wiele, wiele lat temu na lekcji ZPT uczono nas robić pompony. Haha nauka jednak nie idzie w las ;-)
Blog o niedawno odkrytej przeze mnie pasji - czyli blog o szyciu. Zmiana starego w nowe, zmiana czegoś niepotrzebnego w coś przydatnego i fajnego. Blog dla tych którzy chcą mieć inne rzeczy niż wszyscy. Dla chętnych podpowiedzi jak zrobić coś z niczego. Jeśli spodobają Wam się moje rzeczy zapraszam do kontaktu - z chęcią spełnię Wasze życzenia i uszyję coś na zamówienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz